Jak to było na bielańskim pikniku archeologicznym

W niedzielę (28 maja) odbył się pierwszy bielański piknik archeologiczny. Impreza miała miejsce przy kościele pokamedulskim pw. bł. E. Detkensa przy ul. Dewajtis.

Osoby, które przybyły na piknik mogły skosztować potraw, jakie jadano w XVII/XVIII w. oraz naparów ziołowych, miały sposobność zapoznania się z procesem warzenia piwa i wyrobu pierników ozdobnych. Goście mogli także spróbować swoich sił w lepieniu naczyń z gliny czy tkaniu krajek, poznać podstawy archeologii, czy kupić miody. Dużym zainteresowaniem cieszył się wykop archeologiczny, gdzie pod czujnym okiem archeologa dzieci eksplorowały warstwę, odkrywały zabytki, a następnie dokumentowały je i zabezpieczały.

Program wydarzenia obejmował zwiedzanie kompleksu klasztornego Kamedułów z przewodnikiem. O historii założenia i ciekawostkach związanych z jego funkcjonowaniem opowiadał pan Karol Guttmejer.

Na pikniku nie zabrakło też przedstawiciela Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków, Piotra Ługowskiego. Na chętnych czekał konkurs sprawdzający wiedzę o działalności urzędu i archeologii. Wszystkie odpowiedzi można było znaleźć na terenie imprezy. Na zwycięzców czekały nagrody.


Przygotowała:
Aleksandra Orłowska
Inspektor ds. Zabytków Archeologicznych
WUOZ


Polecamy również:

muwz_g
bskz_g
mkdn_g
muwz_g