Wolskie „pięciochatki” zabytkiem

Jakub Lewicki – Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków podpisał decyzję o wpisie do rejestru zabytków pięciu domów mieszkalnych, wzniesionych w l. 1923-24, według projektu Aleksandra Ranieckiego, zlokalizowanych przy ul. Prądzyńskiego 23, 23a, 23b, 23c i 23d w Warszawie, z uwagi na zachowane wartości artystyczne, historyczne i naukowe. Decyzji nadano rygor natychmiastowej wykonalności.

Osiedle mieszkaniowe dla kolejarzy zbudowano na gruntach należących do kolei. Założeniem inwestora - Zawodowego Związku Kolejarzy, była realizacja taniego, wzorcowego osiedla pracowniczego. Domy rozplanowano i wykończono w sposób spójny i jednorodny. Symetryczne, osiowe usytuowanie domów wokół zielonego skweru, proporcje masywnych dachów i niskich rozłożystych brył, szlachetna dekoracja, kameralność założenia, nawiązują do polskich barokowych zespołów dworskich i pałacowych. Całość założenia prezentuje wyjątkową wartość artystyczną, jako rzadki, bardzo dobrze zachowany przykład realizacji kameralnego osiedla mieszkaniowego w stylu dworkowym. Wolskie „pięciochatki”, jako niemal stuletnie osiedle pracownicze, dostarczają wiedzy o historii rozwoju kolei i osiedli budowanych dla jej pracowników i prezentują wartość historyczną i naukową.

Budynek główny Prądzyńskiego 23b, spinający całe założenie, jest najdłuższy. Wyróżniają go: nieznaczny ryzalit akcentujący oś symetrii fasady, zwieńczony trójkątnym równobocznym szczytem z owalnym oknem pośrodku; opaski uszakowe otaczające okna i drzwi, profilowane parapety, zwieńczenia okien ryzalitów, zamknięte łukiem półkolistym płytkie wnęki mieszczące drzwi. Dwie symetrycznie rozmieszczone klatki schodowe prowadzą do wnętrz, w których zachowała się cześć drzwi, okien i okiennic, piece kaflowe, mosiężne relingi na piecach kuchennych. Sąsiednie dwa budynki - Prądzyńskiego 23a i 23c rozwiązano skromniej, a skrajne domy parterowe z mieszkalnym poddaszem są najmniejsze.

Funkcjonalne i proste rozwiązanie architektoniczne poszczególnych budynków przyczyniło się do dobrego zachowania oryginalnej substancji i ciągów komunikacyjnych wnętrz, jak i całego założenia do dziś zamieszkiwanego przez pracowników kolei.

Decyzja nie jest ostateczna. Stronom przysługuje odwołanie do Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.


Agnieszka Żukowska
Rzecznik Prasowy
Mazowieckiego Wojewódzkiego
Konserwatora Zabytków


Archiwum aktualności:
Polecamy również:

muwz_g
bskz_g
mkdn_g
muwz_g