Park Dolina Szwajcarska pod ochroną
piątek, 09 lutego 2024 10:53
Prof. Jakub Lewicki, Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków wpisał do rejestru zabytków nieruchomych województwa mazowieckiego historyczny park Dolina Szwajcarska, znajdujący się w Warszawie przy ul. F. Chopina, na terenie Postępowanie w tej sprawie wszczęto z urzędu. Dzisiejsza Dolina Szwajcarska (potocznie zwana Dolinką Szwajcarską) stanowi niewielką część dawnego założenia parkowego. Położona jest pomiędzy ulicami: Fryderyka Chopina i al. Róż. Historia tego miejsca sięga XVIII wieku. W 1764 r. Elżbieta Lubomirska sprzedała Ujazdów królowi Stanisławowi Augustowi Poniatowskiemu, który w 1768 r. podarował ten teren ojcom Bazylianom, aby mogli tam postawić kościół. Zakon rozpoczął budowę, która po niedługim czasie została wstrzymana z powodu braku funduszy, zdołano jedynie wykonać wykop pod fundamenty. Bazylianie zrezygnowali z darowizny i wróciła ona do Ujazdowa, ale już w formie ukształtowania terenu jaką obserwować możemy dziś. W 1825 r. teren ten wydzierżawił kapitan saperów Wojska Polskiego - Stanisław Śleszyński. Wybudował pałacyk u zbiegu dzisiejszej ul. Pięknej i al. Ujazdowskich, a na pozostałym terenie w 1825 r. założył ogród, którego atrakcję stanowiła grywająca w porze letniej orkiestra. Dla publiczności ogród dostępny był od 1827 r., można go zaliczyć do wielu powstających w tym czasie modnych parków krajobrazowych. Nazwa miejsca pochodzi od gwary mieszczańskiej. Prawdopodobnie wzięła swój początek od wybudowanych tam domków i pawilonów w tzw. stylu szwajcarskim, który bardzo spodobał się Śleszyńskiemu podczas zagranicznego wyjazdu. W 1852 r. Śleszyński sprzedał całą Dolinę po połowie dwóm małżeństwom - Dziechcińskim część z pałacykiem, a Winnickim z ogrodem. W 1855 r. według projektu Ignacego Esmanowskiego wzniesiono największy wówczas gmach koncertowy zwany Salonem Wielkiej Alei. Po powstaniu styczniowym w drodze licytacji nieruchomość została kupiona przez A. Włodkowskiego, który w 1868 r. dokonał przebudowy Salonu Wielkiej Alei. W Dolinie Szwajcarskiej odbywały się koncerty muzyczne. Miejsce to było równie popularne zimą ze względu na urządzaną tam ślizgawkę. W 1878 r. w Dolince odbyła się zabawa na cel dobroczynny, wspomniana w „Lalce" Bolesława Prusa. Dawny letni salon Warszawy stracił swoje prestiżowe znaczenie, jednak nie tracił na popularności. W latach 80. XIX w. teren wydzierżawił dyrektor Cyrku Letniego Salomonsky, niedługo potem Konstanty Kuziński, a od 1895 r. Warszawskie Towarzystwo Łyżwiarskie oraz niejaki Kożuchowski celem organizacji balów, zabaw i konkursów. U schyłku XIX-go stulecia tereny Doliny sąsiadujące z al. Ujazdowskimi przeznaczono pod zabudowę. Wytyczono al. Róż i ul. Chopina, przy której bardzo szybko powstały liczne budynki zasłaniające wnętrze Doliny Szwajcarskiej. W samej Dolinie założono tzw. Cyrk Letni, przy czym stopniowo okrajano teren samego parku - wycięto sporo drzew, zbudowano stajnie dla koni i baraki dla akrobatów. Uszczuplony ogród miał kształt nieregularnego czworoboku otoczonego zabudową. Znajdowała się w nim estrada z widownią, fontanna, a nieco dalej kawiarnie. W takiej postaci Dolina przetrwała do drugiej wojny światowej. Została całkowicie zniszczona w czasie powstania warszawskiego, ocalało jednak kilkadziesiąt starych drzew. Po wojnie przystąpiono do odbudowy Doliny Szwajcarskiej według projektu Zygmunta Stępińskiego, Władysława Niemirskiego i Zygmunta Hellwiga. W 1950 r. obiekt oddano do użytku mieszkańcom Warszawy. Miał on w swoich założeniach pełnić funkcję ogólnodostępnego ogródka wypoczynkowego. Nowoprojektowany, okrągły basen wyposażono w 1950 r. w dwie rzeźby autorstwa Romana Łukijanowa - ,,Chłopiec z żółwiem" oraz „Chłopiec z krokodylem", ustawione na postumentach wkomponowanych w obramienie fontanny, któremu nadano kształt schodów o czterech stopniach schodzących do niecki fontanny. Rzeźby wraz z postumentami wykonano z piaskowca. Na zachodnim krańcu Doliny zaprojektowano drugie wejście z ul. Chopina, gdzie gości witać miało małe, tryskające źródełko z kamiennego cokołu, który stanowił kompozycyjny akcent w stosunku do pseudobarokowej wazy kamiennej wazy ustawionej po stronie północno-wschodniej. Teren wraz z zaprojektowaną małą architekturą w kształcie jaki nadano mu w 1950 r. przetrwał do dnia dzisiejszego. Kompozycja założenia Doliny Szwajcarskiej jest unikalna i stanowi ważny element dziedzictwa kulturowego zarówno przed- jak i powojennej Warszawy. Park reprezentuje duże wartości historyczne i naukowe, zarówno jako przedmiot badań historii dóbr Ujazdowskich jak i przemian przestrzennych Śródmieścia Południowego. W terenie bez problemu można zidentyfikować szereg ważnych elementów kompozycji XIX-wiecznego oraz socrealistycznego założenia parkowego. Obecny kształt Doliny Szwajcarskiej jest wynikową wielu burzliwych zmian na przestrzeni czasu. Jednocześnie elementy zagospodarowania i kompozycji parkowej powstałej w latach 50. XX w. zachowane są praktycznie w całości, w związku z czym mamy w tym przypadku do czynienia z podwójnym walorem historycznym i naukowym omawianego obszaru: jako relikt pierwotnego, XIX-wiecznego założenia ogrodowego oraz jako niemal całkowicie zachowanej, socrealistycznej kompozycji parkowej, wkomponowanej w istniejącą strukturę. Powojenne dzieje Doliny wiążą się także z istotnymi w historii odbudowy Warszawy postaciami takimi jak: Zygmunt Stępiński, Władysław Niemirski czy rzeźbiarz Walerian Łukijanow. Za rzeźby w Dolince Szwajcarskiej otrzymał i nagrodę w konkursie państwowym. Zachowany układ i wystrój parku świadczą o istnieniu przemyślanej i konsekwentnej kompozycji parkowej co widoczne jest na całym obszarze historycznego założenia. Kompozycja roślinna opiera się na klasycznych formach przestrzennych, takich jak solitery, grupy (różnej konstrukcji), regularne szpalery i układy alejowe. Uzupełnieniem krajobrazowej kompozycji parku jest górka widokowa, fontanna z rzeźbiarskimi przedstawieniami dzieci ze zwierzętami, kamienne dekoracje architektoniczne, takie jak waza, ławka czy ozdobne ogrodzenie. Park posiada również wartości artystyczne jako element kompozycji dzielnicy ambasad i jej ważny komponent przyrodniczy.
Józefów ma nowy zabytek
poniedziałek, 05 lutego 2024 14:42
Prof. Jakub Lewicki, Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków wpisał do rejestru zabytków nieruchomych województwa mazowieckiego budynek willi „Patria” przy ul. Sosnowej 29 w Józefowie w powiecie otwocki.
Willę wybudowano w 1928 r. na terenie tzw. „Osady Śmiłowicze”, która została założona na terenie dawnego Letniska Józefów. Właścicielem folwarku był wówczas Jarosław Stanisław Reiswasser. Między 1928 a 1938 r.
w budynku otwarto pensjonat o nazwie „Patria”, a potem „Liliana”. Początkowo służył jako budynek wypoczynkowy dla weteranów i emerytów związanych z SND.
Kolejną przedwojenną właścicielką była Janina Stawicka, a sam pensjonat prowadziła Marianna Sygietyńska. Wiele wskazuje na to, iż była to pierwsza żona Tadeusza Sygietyńskiego, kompozytora i założyciela Państwowego Zespołu Pieśni i Tańca Ludowego „Mazowsze”, a także stryja Hanny Sygietyńskiej – która po raz pierwszy opisała wysokie walory wilii posadowionych przy Linii Otwockiej.
Około 1950 r. willę przeznaczono na mieszkania komunalne. Przestronne apartamenty zostały podzielone na niewielkie mieszkania, zainstalowano kuchnie i nowe piece. Zamknięto amfiladę salonu, holu i bawialni na parterze. W 1970 r. zmieniono pokrycie dachu, eliminując doświetlające poddasze. W 2000 r. zabudowano także taras zachodni przygotowując go do całorocznego zamieszkania. Od 2004 r. budynek jest nieużytkowany i niezamieszkały. Liczne włamania oraz obecność osób bezdomnych przebywających okresowo w budynku doprowadziły do uszkodzenia stropów i dekoracji, w tym kradzieży części wyposażenia m.in. reliefu z attyki nad tarasem w osi głównej.
Willa „Patria” jest murowanym, wolnostojącym budynkiem, zlokalizowanym po zachodniej stronie linii klejowej biegnącej w kierunku Warszawy, około 600 metrów od stacji kolejowej. Budynek jest dwukondygnacyjny, wykonany w technologii tradycyjnej. We wnętrzach zachowały się egzemplarze stolarki drzwiowej: drzwi wewnętrzne jedno- i dwuskrzydłowe wykonane w konstrukcji ramowo-płycinowej z prześwitami i czterokwaterowym nadświetlem prowadzące na werandy i zachowane drewniane profilowane ościeżnice z nadświetlami wewnątrz.
W pomieszczeniach na piętrze znajdują się proste piece kaflowe z białych kafli, jeden z zaokrąglonymi narożnikami i drugi zwieńczony dekoracyjnym gzymsem. We wszystkich pomieszczeniach za wyjątkiem łazienki zachowane są oryginalne podłogi deskowe, a na podestach i w przedsionku płytki ceramiczne. Stropy nad piwnicą wykonano w postaci płyt ceramicznych, odcinkowych opartych na belkach stalowych.
Stan zachowania budynku jest zły. Na elewacjach dostrzec można liczne złuszczenia, odspojenia jak i duże ubytki w tynku i detalach architektonicznych. W przyziemiu widoczne są również ślady korozji biologicznej.
Willa „Patria” jest cennym przykładem charakterystycznej dla Józefowa historycznej zabudowy letniskowej. Posiada indywidualny wyraz artystyczny, o czym decyduje urozmaicona, starannie zaprojektowana bryła budynku, relacje między korpusem głównym a werandami, a także bogaty, wykonany różnorodnymi technikami detal architektoniczny. Dawny wygląd budynku widoczny jest w kompozycji reprezentacyjnej fasady o harmonijnej dekoracji elewacji. Budynek wyróżnia się również bogatą dekoracją reliefową o jednorodnej stylistyce inspirowanej bezpośrednio przedstawieniami tańczących kobiet zwanych „tancerkami Borghese” będących reliefem rzymskim z II w. n.e. czy przedstawieniami muz i masek teatralnych.
Willa posiada także znaczne wartości historyczne, ponieważ stanowi świadectwo rozwoju i przemian urbanistycznych wynikających z rozwijającego się ruchu budowlanego podwarszawskich miejscowości letniskowych wzdłuż linii Kolei Nadwiślańskiej. Ponadto przedmiotowy budynek jest przykładem zabudowy willowej w Józefowie, zachowanym bez większych przekształceń zewnętrznych, o zachowanej w wysokim stopniu pierwotnej substancji budowlanej.
Obiekt ten jest również źródłem wiedzy zarówno w zakresie stosowanych rozwiązań materiałowych, konstrukcyjnych oraz stylistycznych, jak również rozwiązań technicznych i funkcjonalnych cechujących budownictwo letniskowe na początku XX w. Ponadto może służyć do analizy budownictwa pod kątem ówczesnych potrzeb materialnych i stylu życia zamożnych obywateli stolicy inwestujących w nieruchomości podwarszawskie.
Kolejowy zabytek w rejestrze
czwartek, 01 lutego 2024 15:04
Prof. Jakub Lewicki, Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków wpisał do rejestru zabytków nieruchomych województwa mazowieckiego żelbetowy zasobnik węglowy do nawęglania parowozów ul. Gniewkowskiej 42 w Warszawie. Postępowanie w tej sprawie zostało wszczęte na wniosek stowarzyszenia „Kamień i co”.
Wieże węglowe były powszechnym elementem infrastruktury kolejowej w „erze pary”. Służyły do zrzucania węgla na tender lokomotywy parowej, który ciągnął się bezpośrednio za kabiną lokomotywy. Najwcześniejsze wieże węglowe były wykonane głównie z drewna, ale na początku XX w. zostały w dużej mierze zastąpione trwalszymi konstrukcjami betonowymi.
Pod koniec lat 40. Stany Zjednoczone przekazały Polsce dokumentację wraz z wyposażeniem technicznym wysokowydajnych urządzeń zasobnikowych do nawęglania parowozów. Takie obiekty zbudowano na dużych węzłach kolejowych przy parowozowniach Warszawa-Odolany, Kraków-Prokocim, Tarnowskie Góry-Las i Gdynia. Prace prowadziło Przedsiębiorstwo Robót Kolejowych Nr 15, które miało również zmontować urządzenie i wyposażenie. PRL Nr 15 nie wywiązało się z umowy i nie wykonało montażu urządzeń napędowych i sterowniczych. Wobec braku wykonawcy na początku 1951 roku PKP zleciły kierownictwo robót montażowych p. Szymczakowskiemu, który po przeanalizowaniu dokumentacji i przygotowaniu materiałów doprowadził prace montażowe do końca. Urządzenie i wyposażenie techniczne sprowadzono statkiem do Gdańska i następnie przewieziono dziewięcioma wagonami do Warszawy. Budowę zasobnika rozpoczęto na terenie budowanej w tamtym czasie nowoczesnej parowozowni Warszawa-Odolany. Po dokonaniu prób odbiorczych urządzenie oddano do ruchu w połowie 1951 roku.
Na początku lat 70. XX w. wraz z wprowadzeniem trakcji spalinowej w Lokomotywowni Warszawa-Odolany w rejonie zasobnika do nawęglania parowozów zbudowano nowoczesną stacje paliwową wraz ze zbiornikami naziemnymi o znacznej pojemności. W połowie lat 70. XX w. zakończono eksploatację zasobnika ze względu na wycofanie trakcji parowej z normalnej pracy pociągowej. W dalszych latach zasobnik utrzymywano w sprawności technicznej ze względów strategicznych oraz w celu nawęglania parowozów ogrzewczych i sporadycznie pociągowych. Podczas eksploatacji zasobnika dobudowano metalowe schody przeznaczone do łatwego dostępu do mechanizmów i urządzeń znajdujących się w jego górnej części.
Na początku lat 90. XX w. nawęglano pod nim parowozy ogrzewcze oraz prowadzące pociągi specjalne. Wkrótce po tym inspektorat Kolejowego Dozoru Technicznego ze względu na znaczne wyeksploatowanie urządzeń i mechanizmów zasobnika oraz przekroczone terminy rewizji wydał zakaz jego eksploatacji. Podczas obchodów 150-lecia kolei na ziemiach polskich zasobnik był nieczynny, choć był kompletny. Ze względu na zły stan techniczny urządzeń Kolejowych Dozór Techniczny nie wyraził zgody na jego warunkowe uruchomienie podczas tej uroczystości. Wkrótce potem zdemontowano i wycięto palnikami na złom wszystkie elementy metalowe oraz zasypano ziemią i tłuczniem wykopy po zdemontowanych taśmociągach.
Zasobnik o wysokości 42 metrów i nośności kontenerów 300 ton wykonano w konstrukcji żelbetowej w formie zwężającego się ku górze zbiornika na węgiel i piasek, o przekroju prostokątnym, osadzonego na czterech żelbetowych filarach. Pod nim ułożone są tory kolejowe, na które wjeżdżały parowozy w celu uzupełnienia paliwa.
Wartości historyczne zawierają się w zabytku, postrzeganym jako materialny dokument, stanowiący świadectwo dokonań człowieka na polu działalności naukowo-technicznej i przemysłowej. Nieruchomość jest zarazem dokumentem budowy polskiej kolei, reliktem techniki z czasów kolei parowej oraz adaptacji jego form na potrzeby obiektu kolejowego. Wartości artystyczne odzwierciedlają charakterystyczny dla minionych epok stosunek wrażliwości estetycznej twórców dzieł technicznych, które charakteryzują się podporządkowaniem formy funkcjom utylitarnym. Wartości naukowe wypływają ze szczególnego miejsca zabytku wśród źródeł poznawczych do badań nad rozwojem cywilizacji, przenoszących do współczesności wiedzę o stanie nauki i techniki w minionych okresach historycznych, a także wiedzę o ich wpływie na rozwój nauki i techniki szczególnie w odniesieniu do rozwoju lokomotyw parowych. Jest przykładem zastosowania nowatorskiej jak na czas powstania obiektu konstrukcji żelbetowej, dokumentując tym samym rozwój inżynierii kolejowej.
Strona 2 z 362
«PoczątekPoprzednia12345678910NastępnaOstatnie»